Qulturalne Krosno

SEER

fajnie tez jakbyscie troche ruchu wprowadzili na scene - wiem ze ja ze swoimi paralitycznymi ruchami nie moge byc dobrym przykladem, ale w koncu nie trzeba byc rezyserem zeby krytykowac film :>

kedzior

no w sumie...to do tej pory mnie troche drażni...Fryta czemu tak najechales na Adama...postaw sie w jego sytuacji... myslisz, ze mu bylo latwo??? nie to, ze sie nad nim uzala o nieeee. Wydaje mi sie, ze on sam wystarczajaco sie tym podlamal...a Ty go najzwyczajniej dobiles....

FrYTEx

Dobra Seer zgodze się z tobą z coverów narazie nie rezygnujemy tzn nie całkiem teraz bedziemy pracowac nad 2 moze 3 kawałkami na WOŚP a z tą tonacją to już wiemy i z tym cos sprobojemy tym bardziej ze Adam teraz ma zajebisty stroik z 5 roznymi tonacjami strojenia wiec nie bedzie problemu .A na Adama najerzdzałem iz poniewaz rozumiem ze to nie jego wina ze mu sie zrypało ale i tak mnie to wkurwiło z a kurat kiedy weszlismy na scene wszystko nagle mu sie spieprzyło , nie wiem mogl to jeszcze jakos sprawdzic wczesniej , Moja to wina nie byla wiec na kogos zwalic trzeba Razz

Zibi

Iz poniewaz mysle, ze nie powinienes na niego najezdzac, bo przeciez przed koncertem wszystko mu smigalo, wiec nie mogl sie spodziewac, ze nagle przestanie.

Gilootyna

a ja uwazam iz poniewaz że zibi ma racje ^^

Kaban

Hmm na kogoś zwalić trzeba... Widzę Fryta, że dawne przyzwyczajenia pozostały. Szczerze powiedziawszy, to zaskoczyła mnie sytuacja po występie - w tzw. garderobie, kiedy to jedynym Twoim odzewem do Adamusa było opieprzanie go... za nic. Rozumiem - atmosfera była napięta, nerwy na granicy wytrzymałość, jednakże czegoć tu nie rozumiem - zamiast wesprzeć kumpla, Ty przyczyniłeś się do jeszcze większego popsucia klimatu. Sam czasem nie potrafie przyznać się do błędu (niczego nie sugeruje), zrzucam winę na innych, ale to, czego świadkiem byłem po występie przekroczyło wszelkie granice przyzwoitości...

Kaban

Co do samego występu Twierdzy. Przyznam szczerze, iż fajerwerków nie oczekiwałem, jednakże zmieściliście się w granicach estetycznej toleracji:P Na pocieszenie dla Kuby - bardzo podobał mi się numer "Lubię mówić z tobą". Co do reszty zespołu, to niewątpliwie najbardziej urzekł mnie Adamus - mimo problemów z gitarą, udało mu się wyjść z twarzą i zaprezentować kilka ciekawych solówek/partii/urozmaiceń Blue_Light_Colorz_PDT_02

. Pagan jak to Pagan - biorąc pod uwagę jego zaledwie miesięczne obcowanie z zestawem radził sobie całkiem nieźle.

Reasumując, wierzę w Wasze możliwości i pokładam w Was spore nadzieje... Very Happy

SEER

stroikiem nie zmieniasz tonacji tylko stroisz gitare w innej tonacji, to subtelna roznica, to kwestia jaki dziwiek sie gra a zmiana tonacji poprostu zmienia polozenie tego dzwieku na gryfie. Nie trzeba zmieniac stroju gitary zeby zmienic tonacje utworu, zmiana strojenia wiaze sie tez z innymi rzeczami jak np. zmiana naciagu strun, w konsekwencji zmiana naciagu gryfu, w konsekwencji byc moze zmiana strojenia gitary na progach, wiec z ta zmiana stroju radzilbym ostroznie - to niebezpieczna bestia

FrYTEx

Najechałem na niego po występie iż ponieważ byłem strasznie zbulwersowany tym wszystkim to był nasz pierwszy wystep gdzie moglismy zaprezentowac czego sie nauczylismy sie razem a jeszcze doszły do tego małe nie doróbki które ze strony przecietnego słuchacza nie miały znaczenia a jednak dla mnie wiele znaczyły przez co mi osobiscie nasz wystep sie nie podobał...

kedzior

a mi sie podobał..mimo, że wokal był do dupy, adamusowi zrypał się sprzęt, pagan czasami źle wybijał na garach... to był pierwszy koncert i nie było aż tak żle...wiem jedno.... musimy wziąć sie pożądnie do roboty:)

Zibi

I za ortografie Razz

GanJa

Trening czyni mistrza, za jakiś czas będziecie wymiatać! Razz

Kaban

A Fryta nauczy się poprawnie pisać Very Happy

SEER

FrYTEx

GanJa

Kaban

FrYTEx

Kaban

Mnie również wiele rzeczy nie satysfakcjonuje, lecz cóż mam począć...

Gilootyna